Wytropiona, znaleziona, utrwalona,
czyli jak ją [wiosnę] widzą, tak ją [wiosnę] malują
Na przekór okolicznościom- śnieg za oknem, szalejąca pandemia, zdalne lekcje- postanowiliśmy poszukać wiosny.
Kartka papieru, kredki, niezawodna wyobraźnia i najpiękniejsza pora roku pojawiła się w klasie 6e.
I przecież wcale nie najważniejsze są umiejętności- choć tych nie zabrakło. Ważne, że chciało nam się trochę więcej i trochę inaczej…
podpatrzyła i spostrzeżeniami podzieliła się M.S.
PS … a nasza Marzanna od roku czeka w sali 129. na swój spływ…- do trzech razy sztuka ?